Program promocyjny - "Gródek kochlowski"

przemek

Kochłowicki gródek "opowiedziany" i posprzątany

Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Data: 18 czerwca 2010
Autor: Adam Podgórski, Barbara Podgórska

Już po raz trzeci pasjonaci ze Stowarzyszenia Genius Loci - Duch Miejsca w Rudzie Śląskiej, zorganizowali akcję sprzątania kochłowickiego gródka, najstarszego zabytku w mieście.

Corocznie najważniejszym uczestnikiem spotkań na szczycie grodziska jest młodzież z rudzkich szkól średnich. Tym razem na średniowieczną fortyfikację przyszła pierwsza klasa z Zespołu Szkól Ogólnokształcących im. Jana Pawła II wraz z nauczycielką historii Barbarą Bugaj–Hojką.

Licealiści spotkali się tutaj z absolwentami swojej szkoły, dzisiaj już magistrami po studiach uniwersyteckich, którzy właśnie na gródku rozpoczynali przed laty swoją przygodę z przeszłością Kochłowic.

Przemek Noparlik opowiedział o dziejach gródka stożkowego, umiejscowionego w widłach Kochłówki i Złotego Stoku, funkcjonującego przez dwieście lat, zanim w XV wieku strawiła go pożoga. Nie jest znane ani przeznaczenie grodu (strażnica celna na szlaku Bytom - Mikołów, czy siedziba rodu?), ani przyczyna pożaru, po którym się już nie dźwignął. Potem w okolicy, aż do początków XX stulecia działał młyn wodny, najbardziej znany jako młyn Budnego.

Po poglądowej lekcji historii młodzież, wyposażona w plastikowe worki i rękawiczki zajęła się sprzątaniem okolicy. - Zebraliśmy w sumie 7 worków śmieci, oraz wiadro po farbie, kanister po benzynie i mnóstwo butelek po piwie - opowiada Marcin Jarząbek. - Teraz czekamy na Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, które zobowiązało się do odebrania worków. Lekcja i sprzątnie odbyło się w ramach obchodów 650-lecia Kochlowic, czego nie omieszkano uwiecznić na pamiątkowym zdjęciu.

przemek

Historia i sprzątanie

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] 23 czerwca 2010
Autor: Łukasz Dykta
Foto: Maciej Geyer

Gródek w Kochłowicach to prawdopodobnie najstarszy znany zabytek w Rudzie Śląskiej. W zeszłym tygodniu odbyła tam się po raz kolejny akcja sprzątania i lekcja historii.

Licealiści z Kochłowic mieli szanse nauczyć się czegoś w terenie, lepsze to jak mówią, niż siedzenie w klasie. Zabytek pochodzi z połowy XIII wieku, do końca nie wiadomo, czy była to siedziba rycerza, czy strażnica celna, wieża mieszkalno-obronna. Wiadomo, że zabudowania spłonęły w XV wieku. Fachowe wykopaliska archeologiczne odbyły się na tym terenie tylko raz w latach 80-tych. Mniej fachowe, a bardziej dzikie zdarzają się częściej. Szczęście, jeśli znalezione eksponaty trafiają do muzeum gorzej, jeśli przepadają. Rozkopywanie to nie jedyny problem Gródka. Następnym są drzewa, które wrastając we wzgórze korzeniami mogą je niszczyć. Wycinka wiąże się z gigantyczną liczbą formalności i przepisów. Oprócz tego są jeszcze śmieci, ale z nimi można sobie poradzić, czego przykładem jest akcja sprzątania. Sprzątamy i uczymy się historii myślę, że to ciekawe i pożyteczne. To miejsce jest zapomniane, chcemy o nim mówić. – mówi Przemysław Noparlik, historyk.

ypehlkcgbG9o

O SLYSZALAM O TYM ;P