Autor |
Wiadomość |
Jan Kołodziej |
Wysłany: Sob 14:45, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Co prawda to prawda Również przeszukałem całe mnóstwo map w poszukiwaniu nazw naszej rzeki z podobnym rezultatem.
Mój tok myślowy daje jednak pierwszeństwo nazwie Kochłówka - Kochłowice są tu najstarsze, były w okolicy największe, na ich terenie mieszkańcy korzystali z rzeki najwcześniej. Tutaj są źródła tej rzeki.
W wielu materiałach znajdziemy źródło datowania początków Bielszowic - czyli według nich wzmiankę o Macieju Bielczowskim. Dla mnie nieco to naciągane, ale niech będzie. Ale też przeczytamy, że Bielszowice rozwinęły się nad dopływem Kochłówki (podaje to np.Wikipedia) - co jest zgodne ze stanem faktycznym!
I najważniejsze: współczesne nam mapy, oznakowania drogowe czy inne źródła określają naszą rzekę jako Kochłówkę. Czasem w nawiasach dodając Potok bielszowicki. Dlatego nie podoba mi się użycie formy: Potok bielszowicki (Kochłówka). Niezgodnie z oficjalnym nazewnictwem.
A źródło informacji o tym, że Dworak propagował dla naszej rzeki nazwę Bielcza już przed wojną znajdę - mam gdzieś w zasobach w tej chwili niedostępnych |
|
|
przemek |
Wysłany: Sob 0:49, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To jest ciekawa sprawa:
Na żadnej mapie sprzed 1922 nie znalazłem nazwy naszego potoku! A przerobiłem ich bardzo dużo... Co ciekawe: nawet zawierająca nazwy mniejszych rzeka mapa gospodarcza Paula Raschdorfa (1901) nie podaje nazwy dla interesującego nas potku!
Nazwy tego typu funkcjonowały w świadomości głównie mieszkańców, a później zwykle stawały się nazwami oficjalnymi. Dlatego jasne jest, że mieszkańcy Kochłowic nazywali ją "Kochłówką" ("Kochlowitzer Wasser") zaś w Bielszowicach "Potokiem Bielszowickim" ("Bielschowitzer Wasser").
Poza tym koncepcja Dworaka, jak Pan pisze Panie Janie, nie mogła się upowszehnić w dwudziestoleciu, bowiem Dworak napisał monografię Kochłowic dopiero 1 974 roku...
Pozdrawiam, a dla zainteresowanych lektura:
Dworak Jan Stefan, Kochłowice (1312-1950) [maszynopis], Ruda Śląska 1974. Dostępna w Muzeum Miejskim na Rudzie. Nie ma co szukać w Bibliotece Centralnej, bo nie mają... |
|
|
Jan Kołodziej |
Wysłany: Pią 16:56, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Taki program cieszy. Ale sama strona nie. Przynajmniej mnie. Zauważcie, że jest tam używana nazwa "Potok bielszowicki zwany Kochłówką" !!!
Na wielu mapach, oficjalnych bądź nie - jest to Kochłówka. Pan Dworak wydumał, że kiedyś ta rzeka nazywała się "Bielcza" - nie miał racji. Bielcza istniała naprawdę, ale pomiędzy Bytomiem a Piekarami. W czasach międzywojennych tak się dworakowy pomysł rozpanoszył, że w czasie II wojny na mapach pojawiła się nazwa "bielschowitzer wasser".
Jednak później wróciła nazwa Kochłówka. I taką nazwę uznaję za prawidłową - domagajmy się jej stosowania. |
|
|
Jarzombek |
Wysłany: Czw 1:02, 03 Kwi 2008 Temat postu: Program BEZPIECZNA KLODNICA - ekologia |
|
Zerknijcie:
http://www.przyjaznaklodnica.pl/
- ciekawy program realizowany (?) przez Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach |
|
|