|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adampodg
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:29, 16 Mar 2010 Temat postu: Rudzki Rocznik Muzealny 2008 |
|
|
Wielu mieszkańców Rudy Ślaskiej zawsze tęsknie wygląda kolejnego tomu „Rudzkiego Rocznika Muzealnego”. Najnowszy, XI tom, dotyczący 2008 roku, z pewnością niejednego zaskoczy. Zaskoczy przyjemnie!
„Rocznik” przypomina wyglądem porządną książkę, większego niż dotychczas formatu i jest pokaźny objętościowo, co takim maniakom jak my, zapowiada „pożywną” lekturę. Nie twierdzimy, że obecne wydawnictwo jest lepsze, czy gorsze od poprzednich, jest w każdym bądź razie inne.
Rzecz jednak nie w formie ale w treści, na którą składa się 18 publikacji aż 15 autorów, w większości z Rudy Śląskiej. Dwie publikacje Małgorzaty Kaganiec dotyczą dziejów znaku (ponoć określenie herb nie jest najszczęśliwsze) miejskiego oraz pieczęci dawnych gmin wchodzących obecnie w ustrojową tkankę Rudy Śląskiej.
Również dwa artykuły popełnił doskonale zapowiadający się młody historyk, Przemysław Noparlik. W jednym próbuje rekonstruować przebieg granic dawnych Kochlowic, w drugim omawia wnikliwie architekturę i wystrój wnętrza kochłowickiego kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej.
Jeśli już o architekturze mowa, to w sama porę przychodzi opracowanie Krzysztofa Gołąba o rudzkiej cegielni z 1817 roku, której resztki oglądane jeszcze obecnie w Rudzie Południowej, niebawem w znacznej części znikną pod zabudową nowego centrum handlowego.
Inne publikacje także zasługują na wysoką ocenę, zwłaszcza ogłoszony po raz pierwszy drukiem przez Barnarda Szczecha Urbarz Nowej Wsi z 1785 roku. Piszemy o tym z pewną dumą, bo maczaliśmy w tym zbożnym dziele palce. Rewalacją jest przedstawiona przez Zdzislawa Sobieraja mapa Rudy z 1822 roku, zawierająca zupelnie nieznane oikonomy.
Całość zamykają jak zwykle bibliografie wydawnictw zwartych i ciągłych zestawione przez Aleksandrę Czyż i Krystiana Gałuszkę oraz kronika wydarzeń 2008 roku, zebrana przez Elżbietę Kinel. Niech mam wybaczą autorzy pozostałych opracowań, których objętość notatki nie pozwala wymienić - są znakomite.
Bernard Szczech zdradza, że jego zamiarem jest „uaktualnienie” kolejnych tomów rocznika, tak żeby po odrobieniu czasowych „zaległości” ukazywał sie on w roku, którego dotyczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|